Archiwum kategorii ‘Wierszowe Uroczysko’
21
mar
De ja vu
De ja vu
De ja vu
Wypadło z mojej ręki
Rozbiło się na kropelki
De ja vu
Wyczułem znowu ciebie
Jak kładziesz na mnie rękę
De ja vu
Przyszedłem znów pijany
Porozbijałem się o ściany
De ja vu
Było znów jedwabiście
Śmiałaś się wtedy perliście
De ja vu
Przeklęłaś mnie znowu na wieki
A ja wróciłem niestety
De ja vu
Ugasiliśmy pragnienie
Przyspieszonym oddechem
De ja vu
Widzę poplątane twarze
Jak kruki krążą w koszmarze
De ja vu
Wokół Króle Jaszczury
Bursztynowo smakują chmury
De ja vu
Wszędzie Wolanda pokusy
Szeptem wciskają się w uszy
De ja vu
Śpiewają się pieśni strącone
Czuję jak wewnątrz płonę
De ja vu
Twarz przede mną staje
I czuję zapach zwyczajnie
Autor wiersza: Paweł Tworkowski
Copyright © 2012 paweltworkowski.pl Paweł Tworkowski