1
gru
Statek
Statek
Mam obrany cel
Obrany kierunek
idę ze wzrokiem
Wbitym w jeden punkt
Myślę o tym
By nie zboczyć
By nie zginąć w tłumie
Moja dusza skręca
Na statku jest bunt
Na statku jest bunt!!!
Tyle rzeczy
Kołacze do głowy
Usta pierzchną
Na czole mam pot
Już nie widzę
Konturów świątyni
Wokół tańczą dziewice
Tańcem głodnych ud
Tańcem głodnych ud!!!
Nowy herszt
rządzi na pokładzie
wonią morza pijany
otumaniony przez rum
tyle rzeczy
wydarzyć się może
już nie tęsknię wcale
wolę morza szum
wolę morza szum!!!
Autor wiersza: Paweł Tworkowski
Copyright © 2012 paweltworkowski.pl Paweł Tworkowski
Opublikowano
dnia niedziela, 1 Grudzień 2013 o godz. 8:02 pm w kategorii Wierszowe Uroczysko.
Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0.
Możesz zostawić komentarz lub wysłać sygnał trackback ze swojego bloga.
Zostaw odpowiedź