30
wrz
Dwustronny
Dwustronny
Pieprzeni wyznawcy
z lepką ciekawością
pod brudnymi paluchami
ohydnie uśmiechają się do mnie
łasząc się jak wyleniałe koty
myśli i modlitwy
chodzą różnymi drogami
polerują swoje zakażone dusze
szmatą ubabraną krwią
A ja chcę być dwustronny
pomieszany przez dobro i zło
ogarnięty przez miłość i nienawiść
brudny swoją krwią
swoją kwią!!!
Autor wiersza: Paweł Tworkowski
Copyright © 2012 paweltworkowski.pl Paweł Tworkowski