21
mar
Plewy
Plewy
Dookoła bieganina
Ludzi tłum
Coś jakby apokalipsa
Wielki szum
Gdyż on powiedział
O nim coś
A on zrobił
To znowu
Wymykają się śmierci
Zboczeńcy
Szyderczo śmieją się zza krat
A my czytamy
Kto za kim stoi
Kto wróg, a kto brat
Sępy śledzą dzieciaki
Czekają na ten dzień
A my czytamy
Kto kogo zdradził
Kto z kim poszedł spać
Autor wiersza: Paweł Tworkowski
Copyright © 2012 paweltworkowski.pl Paweł Tworkowski