27
lis
Wyczulony
Wyczulony
Tutaj wrony kraczą
trzykrotnie głośniej
mimo, że wszędzie
są takie same
trzykrotnie mocniej
bolą kopniaki
i pulsują sińce
na mojej twarzy
trzykrotnie słodsze
są tutaj twe sutki
i głośniejsze
każde westchnienie
i wszystko trzykrotnie
bardziej intensywne
spala się
żywym płomieniem
a mówią, że to tylko zaścianek
i cały czas jesteśmy w ogonie
lecz tutaj odczuwam wszystko trzykrotnie
tak jakby było mniej skażone
Autor wiersza: Paweł Tworkowski
Copyright © 2012 paweltworkowski.pl Paweł Tworkowski