10
mar
Nomad
Nomad
Czuję jak świat
Umyka mi z pod nóg
Rozchylonymi nozdrzami
Chciwie chwytam zapach
Kwiaty rozchylają płatki
Czuję drżącą noc
Motyli dotyk dłoni
Cichy dyszący głos
Tak dziwnie wciągają mnie
Kwiaty mojej pustyni
Tak blisko z dzikim zapachem
Z oczyma do bólu rozszerzonymi
Pragnę pragnieniem nomada
Gwałtownie wchłaniam ustami
Wyrywam błysk z pośród nocy
Przemykam chciwymi rękami
Płonę płomieniem spełnienia
Pożeram głodnymi oczami
Ruchem zapalam drżenia
Falę wywołuję palcami
Autor tekstu: Paweł Tworkowski
Copyright © 2012 paweltworkowski.pl Paweł Tworkowski
Opublikowano
dnia sobota, 10 Marzec 2012 o godz. 2:52 pm w kategorii Pieśniowe Jary.
Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0.
Możesz zostawić komentarz lub wysłać sygnał trackback ze swojego bloga.
Zostaw odpowiedź