5
sty
Kill my angel
Kill my angel
W anielskim pędzie
sam sobie wrogiem
nie mogę patrzeć
na twych ust pożogę
przystaję cicho
na skraju polany
w blasku pochodni
widać ciągle plamy
czerwone smugi
tańczą na srebrze
i biały puch
wiruje na wietrze
na czarnej skórze
czuję się obcy
głowie tak ciepło
że przymyka oczy
Autor wiersza: Paweł Tworkowski
Copyright © 2012 paweltworkowski.pl Paweł Tworkowski
Opublikowano
dnia sobota, 5 Styczeń 2013 o godz. 3:29 pm w kategorii Wierszowe Uroczysko.
Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0.
Możesz zostawić komentarz lub wysłać sygnał trackback ze swojego bloga.
Zostaw odpowiedź