Archiwum dnia 26 maja 2014
26
maj
Marnotrawne modlitwy
Marnotrawne modlitwy
Święte światła nad głowami
święty blask zapałek z banknotów
odbija się w głodnych oczach
oślepia wszystkich wokół
najgłośniejsze pochwalne zaśpiewy
zagłuszają dudnienie brzucha
w smutnych oczach płonie krzywda
podsycana ofiarą dla krzyża
huczy ogień modlitw próżniaczych
wznoszonych na przez dostojne matrony
ściskających w spoconych dłoniach
mokre świece już zapalone
w kruczych piórach zacierają się cienie
niknie w nich światło prawdziwe
bałwochwalcze bajdy dla wiernych
do których Woland mruga ze złoceń
Autor wiersza: Paweł Tworkowski
Copyright © 2012 paweltworkowski.pl Paweł Tworkowski